Poranne zajęcia rozpoczęły się na całkowicie mokrym torze, a kierowcy wyjechali na okrążenia instalacyjne na deszczowym ogumieniu. Ferrari założyło do obu swych bolidów nowe tylne skrzydła generujące niski poziom docisku, ponieważ po czerwcowym Grand Prix Kanady nie było do końca zadowolone z ich ostatniej ewolucji. W porannym treningu wzięła udział dwójka etatowych testerów Williamsa i HRT zespołów: Valtteri Bottas zastąpił Bruno Sennę, a Dani Clos Naraina Karthikeyana.
Jako pierwszy czas okrążenia ustanowił Kamui Kobayashi. Rezultat na poziomie 2:17,705 sek nie mieścił się jednak w żadnych kategoriach porównawczych. Przy panującej na Spa pogodzie jedynym punktem odniesienia mógł być jedynie kolejny wynik zapisany w tabeli, a i ten mógł mówić jedynie o poprawiający lub pogarszających się warunkach na torze. Co zrozumiałe największe zainteresowanie i zaintrygowanie budził podwójny DRS Lotusa, który miał okazać się kartą pozwalającą walczyć o zwycięstwo w niedzielnym wyścigu. Mokry asfalt nie sprzyjał jednak zbyt bardzo testom systemu, przez co zespół wciąż pozostawał z danymi zebranymi podczas treningów przed GP Niemiec i Węgier.
Z minuty na minutę warunki tylko się pogarszały. Na torze tylko sporadycznie pojawiały się bolidy - większość kierowców wybrała bezpieczny wariant rozmowy i analizy danych w swych garażach. Na półmetku sesji intensywne opady deszczu ustały i zespoły powróciły do pracy. Daniel Ricciardo poprawił pierwszy czas Kobayashiego wskakując na pozycję lidera tabeli z osiągnięciem 2:14,520 sek. Wciąż w użyciu były opony deszczowe, oznaczone niebieskim kolorem. Tylko na krótki czas porządkowi wywiesili żółtą flagę po tym, jak Kobayashi całkowicie bezpiecznie przestrzelił szykanę Les Combes.
Pół godziny przed zakończeniem zajęć ponownie zaczęło padać. Obrót sytuacji z pewnością nie ucieszył Ferrari i Lotus F1 Team, którzy przywieźli na Spa szerokie nowinki techniczne. Tymczasem Sebastian Vettel został poproszony o zjazd do boksów na wymianę nosa samochodu. Stajnia z Milton Keynes pragnęła maksymalnie wykorzystać sprzyjający okres i dokonać szybkiego porównania opcjonalnych rozwiązań. Podczas gdy Button pracował nad McLarenem MP4-27, Hamilton spacerował po alei serwisowej zaglądając do boksów konkurencji w - jak żartobliwie określili to brytyjscy dziennikarze - poszukiwaniu nowych części przywiezionych przez Red Bull Racing.
W obliczu trudnych warunków, klasyfikacja pierwszego treningu przed Grand Prix Belgii prezentowała się dość niecodziennie. Pierwsze miejsce zajął Kamui Kobayashi z czasem 2:11,389 sek, a za nim uplasowali się Maldonado, Ricciardo, Vergne oraz Webber. Kolejną piątkę stworzyli z kolei Perez, Rosberg, Bottas, Vettel oraz Schumacher. Ostatecznie, choć jedno pomiarowe okrążenie zdołało zaliczyć aż dwudziestu trzech kierowców. Najmniej kółek przejechał Felipe Massa, który zakończył swój poranny program na dwóch wyjazdach instalacyjnych i w tabeli zajął ostatnie, dwudzieste czwarte miejsce.
Prognozy na popołudnie nie przewidują poprawy pogody. Druga sesja treningowa przed Grand Prix Belgii wystartuje punktualnie o godzinie 14:00.
M. | Kierowca | Zespół | Czas/Strata | Okrążeń |
---|---|---|---|---|
1 | Kamui KOBAYASHI | Sauber | 2:11,389 sek | 20 |
2 | Pastor MALDONADO | Williams | +0,552 sek | 14 |
3 | Daniel RICCIARDO | Toro Rosso | +0,615 sek | 12 |
4 | Jean-Eric VERGNE | Toro Rosso | +1,435 sek | 15 |
5 | Mark WEBBER | Red Bull Racing | +1,802 sek | 13 |
6 | Sergio PEREZ | Sauber | +2,472 sek | 16 |
7 | Nico ROSBERG | Mercedes AMG | +2,821 sek | 14 |
8 | Valtteri BOTTAS | Williams | +3,271 sek | 15 |
9 | Sebastian VETTEL | Red Bull Racing | +3,471 sek | 11 |
10 | Michael SCHUMACHER | Mercedes AMG | +4,013 sek | 13 |
11 | Paul DI RESTA | Sahara Force India | +4,423 sek | 11 |
12 | Timo GLOCK | Marussia | +5,020 sek | 15 |
13 | Nico HULKENBERG | Sahara Force India | +5,397 sek | 10 |
14 | Witalij PIETROW | Caterham | +5,399 sek | 16 |
15 | Lewis HAMILTON | McLaren | +5,438 sek | 5 |
16 | Jenson BUTTON | McLaren | +5,472 sek | 8 |
17 | Charles PIC | Marussia | +6,130 sek | 14 |
18 | Heikki KOVALAINEN | Caterham | +6,810 sek | 10 |
19 | Pedro DE LA ROSA | HRT | +8,157 sek | 12 |
20 | Dani CLOS | HRT | +8,300 sek | 12 |
21 | Romain GROSJEAN | Lotus | +27,312 sek | 9 |
22 | Fernando ALONSO | Ferrari | +29,360 sek | 4 |
23 | Kimi RAIKKONEN | Lotus | +35,191 sek | 9 |
24 | Felipe MASSA | Ferrari | - | 2 |
Prezentowane wyniki są nieoficjalne.