Pirelli podało mieszanki na kolejne GP

Pirelli ogłosiło mieszanki ogumienia na wyścigi w Japonii, Korei i Indiach: rundę 15., 16. i 17. tegorocznych mistrzostw świata FIA Formuły 1, rozgrywanych w październiku.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota

W Japonii kierowcy będą korzystać z twardych opon P Zero "srebrnych" i miękkich P Zero "żółtych", zapewniających zarówno odpowiednią szybkość, jak i wytrzymałość na szybkim i wymagającym torze Suzuka.

Na wyścigi w Korei nominowano miękkie opony P Zero "żółte" i supermiękkie P Zero "czerwone": kombinację, która okazała się niezwykle skuteczna podczas zeszłorocznego debiutu Pirelli na torze w Mokpo.

Podczas Grand Prix Indii, która zadebiutowała w kalendarzu w 2011 roku, kierowcy dostaną do dyspozycji twarde opony P Zero "srebrne" i miękkie P Zero "żółte", które powinny dobrze się spisywać w upalnych warunkach w Delhi.

Japoński tor jest kombinacją szybkich łuków z wolniejszymi i bardziej technicznymi zakrętami, przez co opony muszą skutecznie pracować w szerokiej gamie parametrów i przy potencjalnie zmiennych warunkach atmosferycznych. Kombinacja twardej i miękkiej mieszanki zapewnia pokrycie każdej ewentualności na jednym z ulubionych przez kierowców torów - także w obliczu dużych przeciążeń w takich zakrętach, jak 130R czy Spoon.

Chociaż temperatury w Korei mogą być wysokie, to ciasna i kręta charakterystyka toru w połączeniu z niezwykle niskim poziomem degradacji sprawia, że dobrym wyborem są dwa najbardziej miękkie rodzaje opon w gamie Pirelli. Zapewniają one bardzo dużą przyczepność mechaniczną, ale nie odbywa się to kosztem wytrzymałości - co zademonstrowały inne wyścigi z wykorzystaniem takiej kombinacji, jak Monako i Kanada.

W zeszłym roku Indie debiutowały w kalendarzu, zatem inżynierowie Pirelli musieli sprostać wyzwaniu w postaci zgromadzenia jak największej ilości danych z symulacji toru Buddh. W tym roku doboru mieszanek dokonano na podstawie realnych danych i zdecydowano się na twarde i miękkie ogumienie, które ma zapewnić jak najlepsze widowisko na torze składającym się z jednej z najdłuższych prostych w kalendarzu Formuły 1 oraz z wielu skomplikowanych zakrętów o kilku wierzchołkach, mocno obciążających opony.

Każdy kierowca dostaje do dyspozycji na weekend sześć zestawów opon z twardszej mieszanki i pięć z bardziej miękkiej, z których można korzystać w dowolny sposób od rozpoczęcia pierwszego treningu. Pirelli dostarcza także na każdy wyścig przejściowe opony Cinturato "zielone" na wilgotną nawierzchnię (cztery komplety na samochód) i deszczowe Cinturato "niebieskie" (trzy zestawy na samochód).


Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×