- To było niesamowite. Tak jak w ubiegłym roku zdobyliśmy tu pole position i wygraliśmy wyścig. Jestem bardzo, bardzo zadowolony z kolejnego, ładnego trofeum. To bardzo wyjątkowa runda sezonu, kocham jeździć po tym torze. Muszę także podziękować całemu zespołowi, dosłownie każdemu jego członkowi z osobna. Mocno naciskamy, bo tylko tak można coś zmienić. Wszyscy dają z siebie wszystko, czy to tutaj, czy w fabryce w Milton Keynes - powiedział kierowca Red Bull Racing.
Pytany o to, czy czuje, że trzyma już jedną rękę na mistrzowskim tytule, Niemiec zażartował: - Cóż, skoro tak, to drugą ma na nim Fernando i pozostali pretendenci. Postawiliśmy kolejny, dobry krok, ale wciąż jest jeszcze wiele do zrobienia. W tym roku szczególnie widzieliśmy, jak bardzo szybko wszystko może się zmieniać. Tutaj było wspaniale i wszystko działało jak trzeba. Jestem bardzo, bardzo dumny, ale już zaczynamy skupiać się na Abu Zabi. Przed nami kolejne wyścigowe weekendy.
