Zespół Ferrari stara się poprawić wydajność swojego bolidu w Abu Zabi, aby Fernando Alonso mógł powrócić na szczyt w klasyfikacji generalnej kierowców. Ekipa z Maranello przygotowała spory pakiet poprawek, jednak aby wdrożyć je do bolidu, mechanicy muszą pracować w zakazanych godzinach.
Mechanicy drugą noc z rzędu pracowali w "godzinie policyjnej". Delegat techniczny Jo Bauera poinformował, że prace miały miejsce pomiędzy 5 a 11 rano. Natomiast dyrektor sportowy Ferrari Massimo Rivola powiedział, że zespół jest w dobrej formie, jeżeli chodzi o tempo wyścigowe, ale trzeba jeszcze poprawić osiągi na kwalifikacje.
- Jesteśmy pewni, że w sobotę zmniejszymy stratę, a o wyścig się nie martwię. Czy możemy wygrać? Na razie nie, ale mamy niezawodność, która jest ważnym czynnikiem, więc zobaczymy co się wydarzy. Jesteśmy zdeterminowani i wspieramy Alonso w walce o mistrzostwo - zakończył Riviola.