- Priorytetem jest dziś dla mnie odzyskanie pełnej sprawności fizycznej - powiedział w ekskluzywnym wywiadzie dla Autosportu, Robert Kubica. - Nie jestem w tej chwili w stanie wrócić do ścigania w single-seaterach, podobnie zresztą jak do walki na torze w samochodach z dachem.
Na początku tego roku Kubica otrzymał możliwość testów za kierownicą Mercedesa serii DTM. W mediach kilkakrotnie przewinęła się później informacja, że Polak może regularnie występować w tej serii wyścigowej w sezonie 2013.
- DTM to dla mnie jedna z najtrudniejszych serii wyścigowych na świecie. Wygrywać tam może garstka jedynie dziesięciu kierowców, którzy są na niesamowicie wysokim poziomie. Może w przyszłości będę się ścigać w DTM lub GT, gdy poczuję, że nadszedł właściwy moment. Jestem wciąż młody i myślę, że mogę coś osiągnąć w motosporcie, dam z siebie wszystko - oznajmił Kubica.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
W pytaniach nie zabrakło oczywiście najważniejszej kwestii czyli powrotu do Formuły 1. W ostatnim tygodniu Kubica potwierdził, że pozostaje w kontakcie w Mercedesem, który udostępnił mu swój symulator. Niemiecki zespół jest otwarty na dalszą współpracę z Polakiem, a on sam wciąż opowiada o F1 z nostalgią.
- Nie ma żadnej gwarancji, ani liczby w procentach, która może potwierdzić czy wrócę do Formuły 1. Nie mogę także w stu procentach stwierdzić, że nie wrócę. Robię wszystko, co w mojej mocy, aby tak się stało - powiedział krakowianin.
- Za mną naprawdę trudny okres. Powiedziałbym, że teraz jest łatwiej i jestem zadowolony z miejsca w jakim się obecnie znajduje, ale wciąż nie jest mi łatwo, bo zdecydowanie wolałby być w stu procentach zdrowy i startować w F1. Rzeczywistość jest jednak inna.
- Teraz potrzebuję wszystkiego po trochu - trochę szczęścia i motywacji, których mam nadzieję, teraz mi nie brakuje. Muszę więc ciężko pracować i wtedy może otrzymam szansę, aby wrócić do miejsca w którym byłem przed wypadkiem - przekonywał Kubica.