Po wyścigu o Grand Prix Singapuru były właściciel i szef zespołu Minardi, Giancarlo Minardi zasugerował, że Red Bull Racing może stosować w swoich bolidach nieznany system funkcjonujący niczym kontrola trakcji, której stosowanie jest zabronione przez regulamin techniczny FIA. Sebastian Vettel zapytany o tą kwestę wyśmiał słowa Minardiego.
- Jesteśmy bardzo dumni z naszego systemu ponieważ inne zespoły nigdy nie będą w stanie odkryć naszych tajemnic. Staramy się ciągle poprawiać nasz bolid, to część naszej pracy domowej i robimy to cały czas - oznajmił Vettel.
Oburzony oskarżeniami był także szef zespołu Christian Horner. - Byłbyś naprawdę głupi, gdybyś zamontował kontrole trakcji w bolidzie, który jest tak skrupulatnie sprawdzany przez FIA. Nie wyobrażam sobie, żeby jakikolwiek zespół mógł to zrobić - grzmiał Brytyjczyk.
Sebastian Vettel wygrał wyścig w Singapurze z ponad 30-sekundową przewagą nad Fernando Alonso.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Zapraszamy na nasz fan page na Facebooku!