Paul di Resta pożegna się z F1? (wideo)

Przyszłość szkockiego kierowcy z włoskimi korzeniami stanęła pod znakiem zapytania. Paul di Resta może odejść z zespołu Force India i pożegnać z się Formułą 1.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz

Od debiutu Paula Di Resty w Formule 1 w 2011 roku jego nazwisko przewijało się bezustannie w kontekście mocniejszych zespołów. Szkot był blisko transferu do McLarena przed rozpoczęciem obecnego sezonu jednak ostatecznie stajnia z Woking zdecydowała się na zatrudnienia Sergio Pereza.

Wyścig w Korei był już piątym z rzędu, którego nie ukończył 27-letni zawodnik Force India. Bardziej niż transferem do lepszego zespołu, di Resta musi się teraz obawiać o pozostanie w stawce w kolejnym sezonie.

- Błąd w Korei był wyłącznie z mojej winy. Przepraszam zespół - mówił po zawodach di Resta, który po zderzeniu z bandą zakończył rywalizację w Yeongam.

Problemem di Resty są jednak nie tylko jego słabe występy i brak kolejnych punktów (po raz ostatni Szkot zakończył wyścig w punktowanej dziesiątce w czerwcu) ale także coraz liczniejsza konkurencja. Wśród kandydatów do jego zastąpienia wymienia się m.in. Nico Hulkenberga, Felipe Massę czy Kevina Magnussena.

Na niekorzyść di Resty przemawia również jego…waga. Szkot należy do jednych z najcięższych kierowców w stawce, co jest nie lada problemem dla konstruktorów przyszłorocznego bolidu, którego waga zgodnie z regulaminem, zostanie ograniczona mimo wprowadzenia nowych cięższych jednostek napędowych. - Dla takich zawodników jak ja będzie to poważny problem - wyrokuje di Resta.

Zastępca szefa Force India, Bob Fernley potwierdził, że zespół będzie chciał poczekać z ogłoszeniem składu przynajmniej do Grand Prix Indii (27 października).

Wypadek Paula di Resty w GP Korei:



Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×