Lewis Hamilton: Stawiam, że Vettel wygra ostatnie wyścigi

Rafał Lichowicz 15 Października 2013, 18:17

Wyścig o Grand Prix Indii może przypieczętować tytuł mistrza świata dla Sebastiana Vettela. Wydaje się jednak, że Niemiec postawi sobie za cel zwycięstwa w czterech kolejnych rundach.

Jeśli Vettel nie przegra do końca sezonu wyrówna osiągnięcie Alberto Ascariego, który w latach 1952-53 wygrał dziewięć wyścigów z rzędu. Ponadto Niemiec będzie miał na swoim koncie 13 zwycięstw w całym sezonie, czyli dokładnie tyle ile rekordzista Michael Schumacher.

- Jeśli nie będzie miał żadnych problemów technicznych, jestem gotowy postawić sporo pieniędzy, że tego dokona - powiedział Lewis Hamilton. Kierowca Mercedesa przez krótką część sezonu wydawał się głównym rywalem Sebastiana Vettela. Niestety po tym jak Mercedes przeniósł większość środków na rozwój przyszłorocznego samochodu, kierowcy niemieckiej stajni zostali bez szans w walce o zwycięstwa.

- Zakończyliśmy rozwój naszego bolidu i Red Bull znalazł się daleko przed nami. Mam nadzieję, że będziemy w stanie wrócić na podium w tym sezonie. Wciąż możemy zdobyć wiele cennych punktów walczymy o drugie miejsce w klasyfikacji konstruktorów - stwierdził Hamilton.

Mercedesowi pozostała w tym sezonie walka o drugie miejsce w klasyfikacji konstruktorów