- Niezawodność to kluczowe słowo dla pierwszych 5-6 wyścigów nowego sezonu. Kto przygotuje się najlepiej będzie miał przewagę nad resztą stawki - powiedział trzykrotny mistrz świata F1, Niki Lauda.
- W Jerez skupiliśmy się głównie na silniku. W Bahrajnie rozpoczynają się prawdziwe testy. O wiele więcej o rozkładzie sił, będziemy mogli mówić dopiero po drugiej serii testów nad Zatoką Perską. Do tego czasu takie rozważania są bez sensu - dodał.
Austriak przekonuje, że byłoby błędem skreślanie po Jerez słabo spisującego się Red Bulla. Na dobrej drodze do pokonania czterokrotnych mistrzów świata jest jednak Mercedes.
- Chcemy zostać mistrzami świata tak szybko jak to możliwe. Trudno powiedzieć czy uda nam się tego dokonać już w tym roku. Moim osobistym celem jest zwycięstwo w ciągu najbliższych dwóch lat - wyznał.
Niki Lauda daje Mercedesowi dwa lata na pierwszy tytuł
Pełniący obowiązki jednego z dyrektorów w teamie Mercedesa Niki Lauda przewiduje, że ostatnie testy w Bahrajnie mogą wskazać rzeczywisty układ sił w stawce. Mercedes ma być jednym z faworytów.
Źródło artykułu: