Mercedes zakończył drugą turę testów w Bahrajnie w świetnym stylu bijąc rekordowe czasy najpierw w wykonaniu Lewisa Hamiltona, a później Nico Rosberga. W padoku Formuły 1 panuje przekonanie, że to "Srebrne strzały" będą faworytem pierwszego wyścigu na torze Albert Park w Melbourne. Szef teamu Paddy Lowe przyznał, że rzeczywiście czuje się pewniejszy po tym, co zobaczył w Bahrajnie.
- Najsilniejsze są obecnie zespoły korzystające z jednostek napędowych Mercedesa - powiedział w wywiadzie ze Sky Sport Lowe. - Ferrari wygląda również na silne, więc to ekipa, którą musimy mieć na oku.
- W tym biznesie nawet po 1 i 2 treningu w Australii nie będziesz mógł powiedzieć wiele o układzie sił, wciąż będzie wiele niewiadomych. Ale czujemy, że nasze bolidy są szybkie i możemy uzyskać bardzo dobry wynik w Melbourne. Ważne, abyśmy dalej dbali o ich rozwój, upewniając się przy tym, że pozostaną niezawodne - dodał.
Nowy sezon Formuły 1 rozpocznie się 16 marca. Wcześniej czeka na zespoły ostatnia tura przedsezonowych testów w Bahrajnie (27 luty - 2 marca).
Mercedes liczy na bardzo udany występ w Australii
Fabryczny zespół niemieckiego producenta wypowiada się coraz odważniej przed inauguracją sezonu w Australii. Szef teamu Mercedesa Paddy Lowe jest przekonany, że jego zespół będzie konkurencyjny.
Źródło artykułu: