Fernando Alonso zamiast włączyć się na poważnie do walki o swój trzeci tytuł mistrzowski wciąż czeka na pierwsze podium w nowym sezonie. Hiszpan zajmuje trzecią lokatę w klasyfikacji generalnej kierowców, ale bolid Ferrari pozostawia sporo do życzenia.
W Bahrajnie Alonso po raz pierwszy przegrał w kwalifikacjach ze swoim nowym kolegą z teamu. Dziesiąta pozycja startowa również nie wróży dobrego wyniku nad Zatoką Perską. - Nasz bolid w ogóle się nie zmienił w trakcie trzech ostatnich Grand Prix - przyznał Hiszpan.
- Jest jasne, że musimy coś zrobić, aby przyspieszyć, ponieważ do tej pory nie wykonywaliśmy dobrej roboty - cytuje Alonso hiszpański dziennik Diario Sport.
W poprzednim sezonie sfrustrowany Alonso krytykował ostro swój zespół za przygotowanie niekonkurencyjnego bolidu. Byłego mistrza świata temperował później sam prezydent Ferrari, Luca di Montezemolo.
Mocne słowa Fernando Alonso o Ferrari: Nie wykonujemy dobrej roboty
Fernando Alonso nie widzi żadnych powodów, dla których można byłoby pochwalić włoską stajnię u progu nowego sezonu. - Nasz bolid jest daleko od OK - uważa Hiszpan.