Fernando Alonso poddał się w walce o mistrzostwo świata

Fernando Alonso i Kimi Raikkonen zakończyli GP Hiszpanii na szóstej oraz siódmej pozycji. Wygrali zdecydowanie kierowcy Mercedes AMG Petronas F1. Niemiecki zespół w klasyfikacji konstruktorów ma już 131 punktów przewagi nad włoską stajnią.
[ad=rectangle]
Hiszpański kierowca przyznał, że poprawki bolidów przygotowane na wyścig nie były wystarczające, aby złapać aktualnych liderów klasyfikacji. - Musimy bardziej się postarać. Mercedes jest poza zasięgiem, ale mamy potencjał do walki z innymi zespołami. Naszym celem jest więc obecnie druga lokata - powiedział Alonso.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Zespół Ferrari swoje ostatnie zwycięstwo odniósł rok temu właśnie podczas wyścigu w Barcelonie. - Niestety, minęło już dużo czasu, a my nie byliśmy w stanie walczyć o zwycięstwo w ostatnich 12 miesiącach. Prawdopodobnie szybko nie wygramy wyścigu. Musimy się teraz skupić nad pracą przy samochodzie i sprawić, aby był mocniejszy - zakończył kierowca Ferrari.

Ferrari faworyzowało Alonso w Hiszpanii? Raikkonen zaskoczony taktyką