Daniił Kwiat podpisując kontrakt z zespołem Toro Rosso stał się jednym z najmłodszych kierowców w historii Formuły 1. Eksperci mieli wątpliwości czy 20-latek poradzi sobie w królewskiej kategorii, ale Rosjanin dał szybką odpowiedź zdobywając punkty w dwóch pierwszych wyścigach.
[ad=rectangle]
Pod wrażeniem jazdy kierowcy należącego do akademii Red Bulla jest Christian Horner. - Był rewelacyjny do tej pory i póki, co zasługuje na tytuł debiutanta roku - przyznał szef teamu Red Bull Racing.
- Jego tempo jest imponujące biorąc pod uwagę przeskok jaki wykonał przechodząc z GP3 do F1. Podczas przedsezonowych testów miał bardzo dobre odniesienie, ponieważ Jean-Eric Vergne jest bardzo szybkim kierowcą - dodał.
Horner pochwalił również Red Bulla za prowadzony od kilku lat program dla młodych kierowców, którego owocami są m.in. Sebastian Vettel czy Daniel Ricciardo. Krytycy wytykali austriackiej stajni, że szybko skreśla swoich zawodników, czego ofiarą padli m.in Sebastien Buemi, Jaime Alguersuari czy Christian Klien.
- Obaj nasi kierowcy trafili do zespołu przez juniorski team i każdy z nich na to zasłużył. Wielką zaletą programu Red Bulla jest to, iż każdy naprawdę utalentowany kierowca znajdzie swoją drogę i może liczyć na pełne wsparcie - stwierdził Horner.
- Juniorski program może być postrzegany jako bardzo rygorystyczny, ale Formuła 1 to twardy biznes, o czym możesz przekonać się na samym końcu - dodał.