Mercedes GP krytykuje Nico Rosberga

- Nico Rosberg był winny incydentu, który zakończył wyścig Lewisowi Hamiltonowi - powiedział Toto Wolff po zakończeniu Grand Prix Belgii. Niemiec ostatecznie był drugi.

Nico Rosberg zajął drugie miejsce w wyścigu o GP Belgii. Tym samym powiększył swoją przewagę w klasyfikacji generalnej. Jednak Niemiec bardziej zostanie zapamiętany z tego, że przebił oponę Lewisowi Hamiltoni już na drugim okrążeniu. - To było absolutnie nie do przyjęcia - powiedział Toto Wolff.
[ad=rectangle]
- Doszło do kraksy pomiędzy dwoma kierowcami z tego samego zespołu już na drugim okrążeniu. Naprawdę, to jest absolutnie nie do przyjęcia! To zadecydowało o wynikach tego wyścigu. Lewis jest bardzo przybity - dodał szef zespołu Mercedes AMG Petronas F1.

Krytycznie o Rosbergu wypowiedział się również Niki Lauda. - Dla mnie również jest to nie do przyjęcia. Nico uderzył Lewisa już na drugim okrążeniu. Wieczorem dojdzi do spotkania zespołu. Rozumiem, gdyby to się stało na ostatnich okrążeniach, ale żeby na drugim? Przecież to jest śmieszne - oświadczył.

Zwycięzcą wyścigu został Daniel Ricciardo, który wygrał trzeci wyścig w tym sezonie. Natomiast podczas ceremonii na podium, Nico Rosberg został wygwizdany na podium.

Komentarze (4)
avatar
julsonka
6.07.2015
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
rosberg to najwiekszy cham i płaczek .. nie potrafi wygrac z lewisem i robi takie a nie inne rzeczy 
avatar
Rylszczak
24.08.2014
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Rosberg to parówa!!