Mika Hakkinen: 17-latkowie nie są gotowi na F1

Mika Hakkinen stoi po stronie oponentów debiutu młodych kierowców w Formule 1. Fin nie zostawia suchej nitki na Red Bullu, który zatrudnił na nowy sezon nastoletniego Maxa Verstappena.

Dwukrotny mistrz świata Formuły 1 Mika Hakkinen krytykuje decyzję Red Bulla, który zdecydował się podpisać kontrakt z zaledwie 16-letnim Maxem Verstappenem. Holender zaledwie pół rok temu rozstał się kartingiem, a w przyszłym sezonie w wieku 17 lat będzie etatowym kierowcą Toro Rosso. [ad=rectangle]
- W żadnym wypadku zawodnik w wieku 16 czy 17 lat nie jest gotowy na debiut w F1 - powiedział Hakkinen, który sam debiutował w królowej sportów motorowych w wieku 23 lat.

Fin, który prowadzi karierę swojego syna Hugo (obecnie uczestnik kartingowych mistrzostw świata), podkreślił: - Czy jako menedżer lub ojciec, nigdy nie pozwoliłbym kierowcy w tym wieku na start w Formule 1. To byłoby zbyt wcześnie, a jeśli mu się nie powiedzie, to może go zniszczyć - dodał Hakkinen.

Komentarze (2)
avatar
kibic Unii T
2.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No cóż, będzie jeszcze więcej kolizji i wypadków z udziałem młodych zawodników, a wygrywać będzie niekoniecznie najlepszy tylko ten który uniknie wypadu na torze. 
avatar
KB12
29.08.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Racja Mika. Moim zdaniem zatrudnianie takich małolatów wpłynie negatywnie na i tak już mało ciekawy obraz F1...