- Jesteśmy zespołem sportowym, jesteśmy sportowcami i myślę, że sport powinien jednoczyć - mówi Toto Wolff z Mercedesa. - Musimy polegać na organach zarządzających i promotorach, którzy dadzą nam wskazówki i informację.
- Jesteśmy częścią tej imprezy, więc musimy tam być. Polityka to polityka, nie kontrolujemy tego - dodał Federico Gastaldi z Lotusa.
[ad=rectangle]
- Jeśli tam będzie wyścig, to my tam będziemy - uciął wszelkie spekulacje Christian Horner z Red Bull Racing.
GP Rosji w Soczi odbędzie się za niewiele ponad miesiąc - 12 października.