Po tym jak Caterham i Marussia przeszły w ręce zewnętrznych firm, podczas najbliższego wyścigu o Grand Prix Stanów Zjednoczony na starcie pojawi się zaledwie 9 zespołów.
Bernie Ecclestone twierdzi, że liczba ta może spaść jeszcze drastyczniej, jeśli zimą kolejne ekipy nie rozwiążą swoich problemów finansowych. [ad=rectangle]
- Na starcie sezonu 2015 możemy zobaczyć 14 bolidów. Tak się stanie, jeśli opuszczą nas kolejne dwa zespoły. Trudno mi przewidzieć czy rzeczywiście tak będzie. 18 samochodów, to nie jest jednak dramat - powiedział 84-latek w wywiadzie dla SKy Sports.
Zapytany czy mniejsze zespoły są potrzebne w Formule 1, Ecclestone odparł: - Potrzebujemy ich, jeśli funkcjonują prawidłowo zamiast żebrać pieniądze.
Szef F1 wrócił również do tematu brzmienia nowych jednostek napędowych V6, które zastąpiły od tego roku dawne motory V8. - Musimy zmienić przepisy i pozbyć się tych silników, bo nie przynoszą one nikomu żadnych korzyści. To nie jest Formuła 1 - stwierdził stanowczo Anglik.
Stawka Formuły 1 zmniejszona do 14 bolidów?!
Głównodowodzący cyklem F1, Bernie Ecclestone ostrzegł, że w przyszłym sezonie kibice mogą zobaczyć na starcie zaledwie 14 samochodów. Brytyjczyk obawia się upadku kolejnych ekip.