Sauber oburzony na FIA po wycofaniu dwóch zespołów

Zespół Sauber F1 Team słowami swojej szefowej Monishi Kaltenborn wyraziła "zaniepokojenie" sytuacją w której Formuła 1 doprowadziła do przejęcia dwóch zespołów przez zewnętrzne firmy.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
Zarówno Marussia jak i Caterham nie wezmą udziału w wyścigu o Grand Prix Stanów Zjednoczonych. Trudna sytuacja finansowa obu ekip sprawiła, że muszą one szukać nowych inwestorów jeśli marzą o występach w F1 także w kolejnym sezonie.
Zespół Sauber od kilku jest w równie trudnym położeniu. Szefowa teamu Monisha Kaltenborn zaapelowała do FIA o podjęcie działań, by zapobiec pogarszającej się sytuacji.

- Obowiązkiem federacji jest interwencja w tej sprawie. Oni ustalają zasady w tym sporcie - powiedziała Kaltenborn. - Jeśli coś szkodzi naszemu sportowi, to w geście FIA jest temu zaradzić.

- Mówiliśmy od dłuższego czasu o czarnym scenariuszu, w którym kolejne zespoły zostaną zmuszone się wycofać, ale taki jest sport - i osoby odpowiedzialne za to - pozwoliły, by doszło do takich wydarzeń.

- W ostatnich miesiącach skupiamy się ma mediach społecznościowych, atrakcyjności wyścigów i tego typu rzeczach. A tak naprawdę potrzebujemy spojrzeć na ekonomiczną stronę tego przedsięwzięcia. To wstyd, że obracamy milionami dolarów, a jako sport i społeczność nie potrafimy utrzymać przy życiu 11 zespołów - dodała Hinduska.

Kolejne zespoły wycofają się z F1? "Musi nastąpić zmiana polityki"

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×