Sebastian Vettel (na razie) nie dostanie bolidu Red Bulla

Kontrakt Sebastiana Vettela z Red Bull Racing wygasł w zeszły piątek. Stajnia z Milton Keynes za kilka lat współpracy wręczyła wyjątkowy prezent Niemcowi - bolid F1, ale z małym zastrzeżeniem.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
W tym tygodniu Sebastian Vettel odwiedził bazę Milton Keynes, aby pożegnać się z resztą pracowników. Niemiec otrzymał kilka prezentów o włoskiej tematyce takich jak filiżanka do kawy. Jednak najcenniejszym upominkiem był jeden z mistrzowskich bolidów, który na razie zostanie fabryce.
Red Bull obawia się, że bolid ten mógłby trafić do Maranello, gdzie inżynierowie Ferrari będą mogli poznać każdy szczegół konstrukcji Adriana Neweya. - Do garażu Vettela trafi jeden z bolidów, w którym odnosił zwycięstwa. Jednak dostanie go dopiero wtedy, kiedy odejdzie z Ferrari. Nie chcemy, żeby auto znalazło się w Maranello - powiedział Christian Horner.

Podczas pożegnania w Milton Keynes, czterokrotny mistrz świata wygłosił emocjonalne przemówienie. - Tyle pasji, tyle poświęcenia włożyliśmy w pracę, która dała nam sukces. Wielkie, wielkie podziękowania dla wszystkich. Mieliśmy najlepszy samochód i byliśmy lepszym zespołem. Dziękuje za wszystko. Naprawdę ciężko opisać to, co czuje - powiedział Vettel.

Sebastian Vettel po debiucie w Ferrari: Jak w bajce

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×