Jean-Eric Vergne ma żal do Red Bulla. "To była polityczna decyzja"
Francuski kierowca nie potrafi zrozumieć decyzji szefostwa Red Bulla, które zdecydowało, iż 24-latek nie otrzyma kolejnej szansy w Toro Rosso w sezonie 2015.
- To nie ma absolutnie żadnego sensu - powiedział Vergne w wywiadzie dla Autosportu. - W poprzednim roku rozumiałem powód dla którego Red Bull wybrał Ricciardo, w tym sezonie zgaduję, że była to polityka. Nie wiem - dodał.
Vergne wywalczył w tym roku 22 punkty i był zdecydowanie lepszy od debiutującego w Toro Rosso, Daniiła Kwiata. - Red Bull zawsze mówił, że liczą się punkty; Wiedzieli dobrze, że ważę 5 kg więcej niż mój partner z zespołu, a więc miałem stratę około 0,2 sekundy w kwalifikacjach.
- Niestety miałem mnóstwo problemów technicznych, które uniemożliwiły mi zdobycie większej ilości punktów. Być może gdybym wywalczył więcej oczek, to przeważyłoby na moją korzyść.
- Wydaje mi się, że wykonałem ogromny postęp w porównaniu z poprzednim sezonem i czuję się dzisiaj lepszym kierowcą - podkreślił.