Valtteri Bottas był jedną z rewelacji poprzedniego sezonu Formuły 1. Lider odradzającego się Williamsa zajął 4. miejsce w klasyfikacji generalnej kierowców, a swoją jazdą przykuł uwagę najzamożniejszych ekip. [ad=rectangle]
Szef Mercedesa Toto Wolff przyznał, że Bottas jest jednym z faworytów do zastąpienia Lewisa Hamiltona, jeśli ten nie zdecyduje się na przedłużenie umowy. Również Ferrari mocno obserwuje Fina, który może zastąpić po 2015 Kimiego Raikkonena.
- Ufam swojemu zespołowi - stwierdził Bottas. - Nie sądzę, aby w tym roku doszło do poważniejszych negocjacji.
- Mamy bardzo dobrych pracowników w sektorze technicznym, regulamin nie zmieni się mocno w porównaniu z poprzednim sezonem, więc jeśli bolid jest konkurencyjny, to możemy go tylko poprawić - dodał.
Valtteri Bottas nie myśli o Ferrari i Mercedesie
Valtteri Bottas nie dba o pojawiające się plotki o zainteresowaniu jego osobą ze strony zespołów Ferrari i Mercedesa. Fin planuje pozostać w Williamsie.