Prezes Ferrari atakuje swojego poprzednika. "W Ferrari wdarło się lenistwo"
Sergio Marchionne skrytykował podejście byłych pracowników stajni z Maranello i zaznaczył, że prace nad tegorocznym bolidem Ferrari są mocno opóźnione.
Marchionne konsekwentnie broni zmian na najważniejszych stanowiskach włoskiej stajni odnosząc się do słabych wyników Ferrari na przestrzeni kilku ostatni sezonów, które zdaniem Włocha mogą szkodzić ogólnemu wizerunkowi marki.
- Mieliśmy katastrofalny rok 2014 i myślę, że w Ferrari wdarło się lenistwo. Nadszedł czas na zmiany - oznajmił Marchionne. - Od strony samochodów drogowych wszystko szło niesamowicie dobrze, ale sercem sukcesu Ferrari jest to, czego dokonujemy na torach Formuły 1.
- Jeśli to nie działa prawidłowo, nie walczymy, to ostatecznie może to wpłynąć na całą markę. Musieliśmy interweniować. Luca (di Montezemolo - były prezes Ferrari) wykonał świetną robotę przez 23 lata urzędowania, ale na tytuł w F1 czekamy już od 2008 roku - podsumował Marchionne.