Aldo Costa, który pełni funkcję głównego inżyniera w Mercedesie potwierdził na łamach Gazzetta dello Sport, iż nowy model W06 jest ewolucją ubiegłorocznego bolidu. Nowa maszyna zadebiutowała na torze podczas testów w Jerez i inaczej niż w poprzednim roku nie zdominowała klasyfikacji najlepszych rezultatów.
[ad=rectangle]
- Do Hiszpanii nie udaliśmy się w celu sprawdzenia naszej wydajności, ale niezawodności i tego jak zachowuje się bolid - oznajmił Costa. - Poprawa w stosunku do poprzedniego sezonu, jest zgodna z tym czego oczekiwaliśmy - dodał.
Włoch zapytany jak wiele potencjału tegorocznego samochodu można było zobaczyć podczas testów w Jerez, odparł: - Bardzo mało - przyznał Costa. - Ale myślę, że podobnie jest w przypadku pozostałych ekip. Dopiero pierwszy wyścig w Melbourne da nam rzeczywisty obraz. Chociaż może być inaczej i na weryfikację sił przyjdzie poczekać 4-5 grand prix.
Mercedes zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami pojawił się w Hiszpanii z nową jednostką napędową. Costa nie potwierdził jednak w ilu procentach silnik został zmieniony.
Mercedes ukrywał potencjał w Jerez. "Pokazaliśmy bardzo mało"
Włoski projektant Aldo Costa potwierdził, że mistrzowie świata podczas pierwszej tury testów skupili się wypracowaniu lepszej niezawodności swoich maszyn, a nie sprawdzaniu szybkości nowego bolidu.