Red Bull Racing będzie sam budował silnik?

Jak donosi serwis Autosprint Red Bull Racing może w niedalekiej przyszłości samodzielnie budować jednostkę napędową bez pomocy innych producentów silników.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz

Pierwsze zimowe testy F1 pokazały, że Red Bull Racing nie uporał się ze wszystkimi problemami związanymi z jednostką napędową Renault. Francuski silnik nie odznaczał się niezawodnością na torze w Jerez.

- Renault pracowało nad tym bardzo ciężko, ale podczas testów zawsze coś może pójść nie tak, to normalne - przekonywał szef Red Bulla Christian Horner. - Mieliśmy pewne problemy, to prawda, ale są one niczym w porównaniu z tym co było rok temu.
Serwis Autosprint informuje, że kwestia jednostki napędowej od miesięcy jest tematem numer jeden w zespole byłych mistrzów świata. Przed sezonem Red Bull zatrudnił do pomocy silnikowego guru - Mario Illiena, który pracuje nad motorem V6 w siedzibie austriackiej firmy AVL.

Włoskie raporty donoszą, że zmodernizowany silnik Illiena mógłby być gotowy na ostatnie przedsezonowe testy w Barcelonie, gdy "Red Bull będzie miał wybrać między jednostką napędową Renault Sport lub Illiena".

Zatrudnienie szwajcara może być w rzeczywistości pierwszym krokiem w stworzeniu struktur, które w przyszłości dadzą Red Bullowi możliwość produkcji kompletnej jednostki napędowej. Stawiałoby to austriacki zespół na równi z Mercedesem i Ferrari, które konstruują kompletny bolid.

Geniusz Red Bulla wróci do Formuły 1?

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×