Gospodarzem tegorocznej rundy mistrzostw świata Formuły 1 na ternie Niemiec miał być tor Nurburgring. Szefowie obiektu nie posiadają jednak ważnej umowy. Problemem jest organizacja budżetu, który pozwoli na rozegranie zawodów najwyżej rangi.
[ad=rectangle]
Kilka miesięcy temu szef Formuły 1 Bernie Ecclestone oznajmił, że miejsce Nurburgringu na mapie F1 może zająć obiekt w Hockenheim. Negocjacje w tej sprawie utknęły jednak w martwym punkcie, zaś ostateczny termin w sprawie decyzji o GP Niemiec mija wkrótce.
- W tym momencie nie ma wyścigu o Grand Prix Niemiec - powiedział Ecclestone na łamach The Independent. - Jeśli zawody się nie odbędą, to nie zostaną zastąpione. Podobnie rzecz się ma w przypadku innych wyścigów, które nie dojdą do skutku. Nic więcej nie możemy zrobić w tej kwestii - dodał.
Grand Prix Niemiec została zaplanowana na 19 lipca. Dwa tygodnie wcześniej odbędzie się wyścig o GP Wielkiej Brytanii. 26 lipca na Węgrzech zostanie rozegrana ostatnia runda przed letnią przerwą.