Zanim kierowcy wystartowali do pierwszego wyścigu poinformowano, że Williams Martini Racing wystawi tylko jeden bolid. Po sobotnich bólach pleców, Valtteri Bottas nie zaliczył testów FIA - nie opuścił bolidu w ciągu wymaganych pięciu sekund. To jednak nie koniec wycofań z GP Australii. Skrzynia biegów pozbawiła szans na jazdę Daniiła Kwiata, natomiast z bolidu Kevina Magnussena zaczął wydobywać się dym w drodze na pola startowe. Oznaczało to, że na starcie pojawiło się 15 aut, bowiem zgodnie z przewidywaniami, Manor Marussia F1 Team odpuścił Grand Prix Australii z powodu problemów z oprogramowaniem.
[ad=rectangle]
Chwilę po starcie opadło dwóch kolejnych zawodników! Najpierw Felipe Nasr w czasie walki po wyjeździe z pierwszego zakrętu dotknął lekko bolidu Pastora Maldonado, a ten z impetem rozbił się o ścianę. O ściganiu nie było mowy i na tor Albert Park musiał wyjechać samochód bezpieczeństwa. Po chwili do swoich mechaników zjechał Romain Grosjean i po chwili bolid Francuza został wepchany do garażu.
Zgodnie z przewidywaniami, zwycięstwo dla zespołu Mercedes GP. Lewis Hamilton prowadził od startu do mety i jego wygrana nie była ani przez chwilę zagrożona. Dla Brytyjczyka był to 34. triumf w karierze. Dwukrotny mistrz świata bardzo dobrze rozpoczął więc swoją obronę mistrzowskiego tytułu. Drugie miejsce dla Nico Rosberga, który nie był w stanie w Australii nawiązać walki ze swoim kolegą zespołowym. Bój o trzecie miejsce stoczyli Felipe Massa oraz Sebastian Vettel. Po zmianie opon, to Niemiec awansował o jedno oczko, a Brazylijczyk na kilka okrążeń przed metą dogonił kierowcę Ferrari. Ostatecznie to Vettel przyjechał na trzecim miejscu i nie mógł sobie wyobrazić lepszego debiutu w nowym zespole.
Rewelacyjny wynik Sauber F1 Team, który po dużym zamieszaniu przed weekendem wyścigowym wystawił swój podstawowy skład kierowców. Felipe Nasr zajął 5. miejsce, a Marcus Ericsson był 8. Tym samym ekipa z Hinwill przełamała fatalną passę z poprzedniego sezonu, kiedy nie udało im się zdobyć ani jednego punktu. Z bardzo dobrej strony pokazali się także pozostali debiutanci - Carlos Sainz jr. oraz Max Verstappen. Jednak Holender nie zdobył punktów przez awarię jednostki napędowej Renault. Najmłodszy kierowca z całej stawki miał bardzo duże szanse na niezły wynik dzięki taktyce na jeden pit stop.
Do mety dojechało tylko 11 bolidów i kierowcą "pechowcem" został Jenson Button, który z Australii wyjedzie bez punków.
--> Klasyfikacja generalna kierowców
--> Klasyfikacja generalna konstruktorów
O dużym pechu może mówić Kimi Raikkonen. Fin po słabym starcie odrobił pozycje w walce na torze, ale podczas pierwszego pit stopu mechanicy nie potrafili odkręcić lewego tylnego koła. Po zmianie opon na "miękkie" Raikkonen systematycznie odrabiał straty i awansował na 5. pozycję. Jednak podczas drugiej wizyty znów doszło do problemów i tylne lewe koło nie zostało dobrze dokręcone. Po kilku przejechanych zakrętach kierowca Ferrari musiał zatrzymać się na poboczu.
Kolejny wyścig już za dwa tygodnie - GP Malezji.
[event_poll=45049]
Wyniki wyścigu Grand Prix Australii:
M | Kierowca | Zespół | Czas/strata | Punkty |
---|---|---|---|---|
1 | Lewis Hamilton | Mercedes | 1:31:54,067 | 25 |
2 | Nico Rosberg | Mercedes | +1,360 | 18 |
3 | Sebastian Vettel | Ferrari | +34,523 | 15 |
4 | Felipe Massa | Williams | +38,196 | 12 |
5 | Felipe Nasr | Sauber | +1:35,149 | 10 |
6 | Daniel Ricciardo | Red Bull | +1 okr. | 8 |
7 | Nico Hulkenberg | Force India | +1 okr. | 6 |
8 | Marcus Ericsson | Sauber | +1 okr. | 4 |
9 | Carlos Sainz Jr. | Toro Rosso | +1 okr. | 2 |
10 | Sergio Perez | Force India | +1 okr. | 1 |
11 | Jenson Button | McLaren | +1 okr. | |
NIESKLASYFIKOWANI | ||||
Kimi Räikkönen | Ferrari | |||
Max Verstappen | Toro Rosso | |||
Romain Grosjean | Lotus | |||
Pastor Maldonado | Lotus | |||
Daniil Kwiat | Toro Rosso | |||
Kevin Magnussen | McLaren |