Kimi Raikkonen na kolejne podium w Formule 1 czeka już od 25 wyścigów. Długiej serii Fina nie może już tłumaczyć słaby bolid, bo jak pokazał w tym roku Sebastian Vettel, Ferrari może wreszcie mówić o konkurencyjnej maszynie. [ad=rectangle]
W Australii i Malezji Raikkonen nie ze swojej winy wplątał się w różne problemy. W Chinach miał "czysty weekend", ale nie udało mu się wywalczyć dobrego miejsca w kwalifikacjach. W wyścigu nadrobił jednak kilka pozycji i finiszował za plecami Vettela.
Z krytyką Raikkonena nie zgadza się szef Ferrari Maurizio Arrivabene. - Seb i Kimi to dwa zupełnie inne charaktery. Vettel jest bardzo silny od strony mentalnej. Kimi musi czuć ciągłe wsparcie zespołu - stwierdził Włoch.
- W Malezji cieszyliśmy się wszyscy jak małe dzieci po zwycięstwie Sebastiana, ale trzeba pamiętać jak wybitny wyścig zaliczył również Kimi. Nie mogę sobie wyobrazić lepszej pary kierowców - dodał Arrivabene.
Szef Ferrari wspiera Raikkonena: Mamy idealny skład zespołu
Maurizio Arrivabene broni swojego kierowcy, który nie zaliczył równie udanego początku sezonu co Sebastian Vettel. – Kimi potrzepuje naszego wsparcia – oznajmił szef Ferrari.
Źródło artykułu: