Przed poprzednim wyścigiem w Barcelonie Fernando Alonso pewny siebie wieszczył pierwsze w tym sezonie punkty dla ekipy z Woking. Niestety dla niego w domowej rundzie wycofał się jeszcze przed końcem zawodów po awarii hamulców. [ad=rectangle]
Przed kolejnym startem w Monako z ust Alonso bije znów pewność siebie. Hiszpan traktuje wyścig na ulicznym torze jako kolejną szansę na punkty. - Nasze symulacje w GP Hiszpanii do czasu awarii dawały mi dziewiąte miejsce. Była to pierwsza szansa na punkty. W Monako będzie druga w tym sezonie - podkreślił Alonso.
- Dziś dysponujemy bolidem, który daje nam gwarancję walki na granicy pierwszej dziesiątki w kolejnych 2-3 wyścigach. Mam nadzieję, że od zawodów w Austrii będzie to walka o lokaty 7-8. Taki jest nasz cel - dodał.
Były mistrz świata uważa, że stały rozwój nowego bolidu da McLarenowi szansę walki o podium w końcówce sezonu, choć wielu wątpi w szanse powodzenia tej misji. - Być może to zbyt ambitny cel jaki sobie stawiamy, ale chcemy być blisko miejsc na podium w ostatniej części mistrzostw - oznajmił Alonso.
Fernando Alonso z optymizmem przed GP Monako. "Myślę, że wrócimy z punktami"
Hiszpański kierowca znów śmiało przewiduje pierwsze punkty dla swojego zespołu podczas kolejnego wyścigowego weekendu w Monako, nawet mając w pamięci słaby występ McLarena w Hiszpanii.