Jenson Button za podniesieniem ryzyka w F1

Najbardziej doświadczonych z obecnej stawki kierowców F1, Jenson Button również uważa, że niebezpieczeństwo jakie niesie ze sobą Formuła 1 powinno być jej nieodzownym elementem.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
W ostrej krytyce obecnej Formuły 1 stanęli ostatnio Kimi Raikkonen i Niki Lauda. Dwójka byłych mistrzów świata otwarcie nawołuje do tego, aby sport stał się niebezpieczny jak dawniej, co ożywi wyobraźnię malejącej publiczności.

- Nie chciałby używać słowa "niebezpieczna" - powiedział Jenson Button, który przez kilkanaście lat startów w Formule 1 zaliczył kilka rewolucji technicznych i miał okazję ścigać się na jednostkach napędowych V10 czy V8. - Nie sądzę, aby to było właściwe słowo, ale rozumiem, co mają myśli. Naturalnie nikt nie chce, aby tory stały się znów niebezpieczne, ale musimy sprawić by bolidy były znów trudniejsze w prowadzeniu. Mam nadzieję, że rozwiniemy także ich prędkość w zakrętach - przyznał.

35-latek dodał, że w pełni rozumie wszechobecną krytykę królowej sportów motorowych, która jest w pełni uzasadniona. - Mamy znacznie większą publiczność niż jakikolwiek sport, dlatego krytyka pojawi się zawsze - stwierdzi.

- To nie znaczy jednak, że nie możemy nic poprawić. Myślę, że fani będą przynajmniej zadowoleni, jeśli odniosą wrażenie, że uczestnicy cyklu są szczęśliwi, a tak nie jest w tej chwili - podsumował Button.

Toto Wolff: Bolidy F1 będą szybsze w 2017

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×