Niemcy znów bez Grand Prix?! Ecclestone nie widzi szans

Bernie Ecclestone oświadczył, iż nie widzi szans, by w obecnej sytuacji Grand Prix Niemiec miało wrócić na tor Nurburgring w 2017 roku.

W tym artykule dowiesz się o:

Zawody na słynnym obiekcie w Nurburgu zostały odwołane w minionym sezonie z powodu problemów finansowych właścicieli toru. Brak porozumienia z Berniem Ecclestonem sprawił, że Formuła 1 po raz pierwszy od 1960 nie zawitała do Niemiec.

W kolejnym roku wyścig w Niemczech odbędzie się zgodnie z obowiązującą umową na torze Hockenheimring. Rok później F1 miałaby ponownie wrócić na Nurburgring. Ecclestone wątpi jednak w taki scenariusz.

- Myślę, że mogę powiedzieć, iż z całą pewnością nie będzie tam (w Niemczech) wyścigu w 2017 - przyznał 84-latek. - W przyszłym roku owszem, ponieważ mamy ważną umowę. Nie jest ona zbyt dobra, ale jest.

Ecclestone stwierdził, że włodarze toru Nurburgring są sami sobie winni obecnej sytuacji. Brytyjczyk zdradził, że był gotowy kupić niemiecki tor, ale zostawiono go na lodzie.

- Gdy ogłosili sprzedaż, zgodziłem się ich wykupić - powiedział. - Wrócili później do mnie i powiedzieli, że mają ofertę wyższą o dwa miliony. Są głupi bo z powodu dwóch milionów stracili kogoś kto zapewniłby im wyścig na kolejnych 100 lat.

- To rozczarowujące i denerwujące, ale właśnie dlatego straciliśmy Nurburgring - podsumował.

Źródło artykułu: