Po miesiącach negocjacji Renault ogłosiło w grudniu przejęcie większościowego pakietu akcji Lotusa i powrót swojego fabrycznego zespołu w mistrzostwach świata. Francuski koncern będzie ponadto dalej zaopatrywać w silniki ekipę Red Bulla.
Zdaniem doradcy RBR Helmuta Marko szefowie Renault powinni w pierwszym sezonie
skupić większą uwagę na austriackiej stajni, zważając na słabsze wyniki Lotusa w poprzednich latach.
- Gdy patrzę na obecnego Lotusa, który jest dzisiaj fabryczną ekipą Renault, to jeśli (ich włodarze) są przy zdrowych zmysłach, powinni postawić wszystko na nas - powiedział.
- Z obecnym zespołem i kierowcami nie mają praktycznie nic - dodał.
Red Bull Racing w sezonie 2016 będzie korzystać z silników Renault brandowanych marką TAG Heuer, po tym jak obie strony renegocjowały umowę na dostawę jednostek napędowych.