Podczas ostatnich obrad Komisji i Grupy Strategicznej F1 zdecydowano o radykalnych zmianach w kształcie sesji kwalifikacyjnej od sezonu 2016. Według nowych reguł zawodnicy walczyliby o pole position na zasadzie eliminacji.
Ledwie kilka dni po ogłoszeniu reformy Bernie Ecclestone skutecznie zablokował wprowadzenie zmian, tłumacząc opóźnienia koniecznością wymiany oprogramowania, aby nowy system funkcjonował skutecznie.
W momencie, gdy plany reformy zostały odłożone w czasie, prezes Scuderia Ferrari Sergio Marchionne nawołuje do ponownej dyskusji nad przepisami. Włoski zespół sprzeciwia się bowiem jakimkolwiek zmianom.
- Potrzebujemy kolejnych rozmów na ten temat - oznajmił Marchionne.
- Musimy być ostrożni, aby nie naruszyć systemu. Nie wiem czy Ferrari może zaakceptować pomysły Ecclestone'a.
- Musimy je lepiej zrozumieć - i nie sądzę, że każdy zespół zgodzi się z tymi propozycjami - dodał.