Zdaniem Johnny'ego Herberta ostatnie lata pokazały, że Fernando Alonso coraz mocniej traci motywację do rywalizacji na torze, a niedawny wypadek w Australii był tego kolejną oznaką.
- Nie sądzę, że Fernando powinien wracać - stwierdził wprost Herbert. - Wydaje się, że brakuje mu motywacji, a nie takiej postawy oczekujesz od podwójnego mistrza świata.
- Nie ma w sobie pasji do tego, by jeździć na granicy możliwości bolidu. Wciąż ma umysł kierowcy wyścigowego i wie co zrobić za kierownicą, ale zwyczajnie brakuje mu tempa.
Ekspert telewizji Sky uważa, że podczas absencji w GP Bahrajnu, Alonso powinien na poważnie zastanowić się czy oddać swoją posadę w McLarenie na resztę sezonu.
- Wiem osobiście, że gdy dojdziesz do pewnego momentu w swojej karierze, to później zaczynasz iść w dół. Możesz być długo na szczycie, ale kiedyś z niego zejdziesz.
- To co widzimy obecnie na torze w jego wykonaniu, tempo w kwalifikacjach, błędy w Australii, według mnie to odpowiedni czas by odłożyć na bok swój kask - dodał Herbert.
Zobacz wideo: Jarosław Hampel: leczenie było dla mnie cierpieniem, ból był potworny [cz. 1/2]
Źródło: WP SportoweFakty