Pauzujący w Bahrajnie Fernando Alonso zapewnia, iż przed kolejnym wyścigiem o GP Chin będzie gotowy do startu, lecz McLaren bardziej niż kiedykolwiek nie musi się obawiać roszad w składzie.
Po świetnym debiucie w Bahrajnie, zakończonym wywalczeniem punktu, zastępujący Hiszpana Stoffel Vandoorne udowodnił, że może w każdej chwili zająć miejsce podstawowych kierowców.
- Byłem zaskoczony, że nie popełnił najmniejszego błędu. Był spokojny i świetnie radził sobie z ustawieniem bolidu - chwalił podopiecznego Eric Boullier z McLarena.
- To nowa generacja kierowców, która będzie odciążać wielu obecnych zawodników. Stoffel z pewnością jest jednym z nich. Będzie kolejnym Alonso czy Buttonem - dodał.
McLaren odmówił komentarza zapytany czy Vandoorne będzie miał miejsce w zespole w sezonie 2017. Z końcem sezonu wygasa kontrakt Jensona Button. Umowa Alonso obowiązuje do 2018 roku.
Zobacz wideo: #dziejesiewsporcie: ostre wejście Teveza