McLaren znalazł nowego Alonso?

AFP / Stoffel Vandoorne
AFP / Stoffel Vandoorne

Po imponującym debiucie w GP Bahrajnu Stoffel Vandoorne jest na najlepszej drodze, by zapewnić sobie stałe miejsce w gronie etatowych kierowców Formuły 1.

Pauzujący w Bahrajnie Fernando Alonso zapewnia, iż przed kolejnym wyścigiem o GP Chin będzie gotowy do startu, lecz McLaren bardziej niż kiedykolwiek nie musi się obawiać roszad w składzie.

Po świetnym debiucie w Bahrajnie, zakończonym wywalczeniem punktu, zastępujący Hiszpana Stoffel Vandoorne udowodnił, że może w każdej chwili zająć miejsce podstawowych kierowców.

- Byłem zaskoczony, że nie popełnił najmniejszego błędu. Był spokojny i świetnie radził sobie z ustawieniem bolidu - chwalił podopiecznego Eric Boullier z McLarena.

- To nowa generacja kierowców, która będzie odciążać wielu obecnych zawodników. Stoffel z pewnością jest jednym z nich. Będzie kolejnym Alonso czy Buttonem - dodał.

McLaren odmówił komentarza zapytany czy Vandoorne będzie miał miejsce w zespole w sezonie 2017. Z końcem sezonu wygasa kontrakt Jensona Button. Umowa Alonso obowiązuje do 2018 roku.

Zobacz wideo: #dziejesiewsporcie: ostre wejście Teveza

Komentarze (5)
avatar
Dorota Mander
6.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nikt nie bedzie drugim Alonso on jest jedyny w swoim rodzaju, madrzy obserwatorzy F1 wiedza co mam na mysli :) 
avatar
julsonka
6.04.2016
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
mclaren nie wezmnie stoffela za buttona , on musi szukac miejsca w innym zespole 
avatar
J. Szymkowiak
6.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
5
Odpowiedz
Mclaren potrzebuje kierowcy który potrafi rozwijać samochód. Obecni kierowcy tego nie potrafią. Trzeba było Kubice zatrudnic. 
avatar
KB12
6.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Niech nie przesadzają z tym imponującym debiutem. OK, wynik w porządku bo zdobył pierwsze punkty dla zespołu w tym sezonie, a na dodatek dojechał przez Button'em. Jeśli jednak Jenson nie miałby Czytaj całość
avatar
AVE STAL
5.04.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Fernando jest JEDEN i NIEPOWTARZALNY i NIEZASTĄPIONY.....żaden Stoffel czy 10 Stoffli czy Kafli czy jak on tam sie wabi nie zastapi Fernando.......