Renault ruszy poważnie z poprawkami bolidu
Począwszy do wyścigu o GP Hiszpanii, fabryczny zespół Renault zamierza w kolejnych sześciu lub ośmiu rundach wprowadzać regularne poprawki do swojego tegorocznego bolidu.
Z uwagi na przedłużające się przejęcie Lotusa, Renault rozpoczęło bardzo późno program przygotowań nad projektem tegorocznego samochodu. Kluczową sprawą było uposażenie RS16 we własny silnik, a nie jak wcześniej jednostkę napędową Mercedesa.
W tym roku stajnia z Enstone inaczej niż za czasów Lotusa mogła planować poprawki swojej maszyny bez obaw o koszty. GP Hiszpanii ma oznaczać początek bardziej agresywnej strategii rozwoju.
Dużą część poprawek szykowanych na europejską część kalendarza zostanie sprawdzona przez Renault podczas testów na torze w Barcelonie, po zakończeniu GP Hiszpanii.
- Nie chcemy wprowadzać nowego przedniego zawieszenia do czasu testów, więc będzie je można zobaczyć dopiero w Monako - oznajmił Permane.
Renault ma wśród producentów największy wachlarz możliwości jeśli chodzi o usprawnienia silnika. Francuzom pozostało aż 24 talonów na rozwój. Istotne uaktualnienie jednostki napędowej są planowane na czerwcowe GP Kanady.