Ferrari nie rzuciło słów na wiatr? Dominacja w 1. treningu

Andrzej Prochota 13 Maja 2016, 11:36

AFP

Jeszcze przed weekendem w GP Hiszpanii, prezes Scuderia Ferrari zapowiedział, że zespół musi w końcu zacząć wygrywać. - Jestem przekonany o naszej sile - przyznał Sergio Marchionne. - Do tej pory prześladował nas pech, ale sezon dopiero się rozpoczął. Spodziewam się, że szybko zaczniemy wygrywać, zaczynając od GP Hiszpanii - dodał.

Zarówno Sebastian Vettel i Kimi Raikkonen wzięli sobie do serca te słowa, notując czasy lepszy od kierowców Mercedes GP podczas 1. treningu o pół sekundy lepsze. Początkowo to jednak Nico Rosberg i Lewis Hamilton mogli pochwalić się najlepszymi rezultatami. Jednak wraz z upływem czasu do głosu dochodziła ekipa z Maranello. Warto także dodać, że bolidzie Hamiltona zamontowano nowe turbo i MGU-H. Natomiast Rosberg korzysta ze starszych wersji.

Za duetem kierowców Ferrari i Mercedesa znaleźli się Daniel Ricciardo oraz debiutujący w nowych barwach Max Verstappen, który miał tylko nieznacznie gorszy czas od kolegi z zespołu. Gorzej z przystosowaniem się do nowego bolidu u Daniiła Kwiata, który był 12.

Na ostatnich miejscach znaleźli się reprezentanci Manor Racing oraz Esteban Ocon, który otrzymał możliwość jazdy bolidem Renault, ale nie wykręcił czasu.

Drugi trening rozpocznie się o godzinie 14:00.