Po Grand Prix Hiszpanii, włoska gazeta "Corriere della Sera" poinformowała, że Nico Rosberg "flirtuje z Ferrari", gdyż jego obecna umowa z Mercedes GP kończy się po sezonie 2016. Nawet Toto Wolff przyznał, że te plotki mają sens.
Jednak innego zdania jest Niki Lauda. - Wszystko mamy pod kontrolą. Dlaczego Nico miałby przejść do Ferrari? - zastanawia się Austriak.
- Sebastian Vettel jeździ tam od dwóch lat, zna doskonale zespół. W takim wypadku zawsze będzie drugim kierowcą w Ferrari - zakończył Niki Lauda.
Nico Rosberg wygrał w tym sezonie cztery z pięciu wyścigów i pewnie prowadzi w klasyfikacji generalnej.
ZOBACZ WIDEO Paweł Fajdek: Wciąż brakuje mi luzu i świeżości, ale... (źródło TVP)
{"id":"","title":""}