Fernando Alonso nie ukrywa, że jest zwolennikiem wcześniejszej epoki Formuły 1, w której dominowały potężne silniki V10 i V8. Hiszpan nie przekonał się do turbodoładowanych jednostek V6 i z niecierpliwością oczekuje przyszłorocznej zmiany regulaminu technicznego.
Kontrakt Alonso z McLarenem wygasa właśnie z końcem 2017 roku. 34-latek myśląc o przyszłości będzie przyglądał się zmianom, jakie zostaną dokonane w bolidach.
- Na ten moment wciąż cieszę się z jazdy bolidem Formuły 1 - powiedział dla Sport Bild. - To moje życie i jedyna rzecz jaką mogę dziś robić naprawdę dobrze.
- Jeśli przyszłoroczne samochody nie będą dostarczać mi takiej satysfakcji, to zmienię serię wyścigową - oznajmił Alonso. - Moim celem jest wygranie pewnego dnia 24-godzinnego wyścigu Le Mans.
ZOBACZ WIDEO Minęło 8 lat od wielkiego sukcesu Roberta Kubicy