Felipe Massa: Jules Bianchi miał trudne relacje z Ferrari

Felipe Massa wyjawił, że na krótko przed tragicznym wypadkiem na japońskim torze Suzuka Jules Bianchi nie miał najlepszych relacji z Ferrari.

Maciej Rowiński
Maciej Rowiński

Kilka dni po drugiej rocznicy tragicznej śmierci Julesa Bianchiego, kierowca Williamsa Felipe Massa wspomina byłego kolegę z toru. Obaj byli związani z Ferrari. Brazylijczyk przez osiem lat jeździł w czerwonym bolidzie, a Bianchi był wychowankiem Akademii Ferrari z dużymi szansami, aby w przyszłości zostać kierowcą włoskiego teamu.

W 2014 roku, 25-letni wówczas Bianchi zaliczał swój drugi sezon na wypożyczeniu do zespołu Marussia i jednocześnie rozmawiał z Ferrari na temat swojej przyszłości. Massa zdradził, że negocjacje nie układały się po myśli Francuza.

- Jules był kierowcą, który zasłużył, aby dostać szansę w Ferrari. Oni w tamtym czasie rozmawiali, czy może tam trafić. Rozmowy z Ferrari, to były dla niego trudne chwile, ale dla mnie nie ulega wątpliwości, że Jules miał wielki talent. Zawsze sądziłem, że czekają w Formule 1 odniesie sukces - powiedział Massa.

ZOBACZ WIDEO Adam Kszczot: Nie zamykajmy się tylko na jeden sport
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×