Umowa Rio Haryanto z Manorem gwarantuje mu udział w 10 pierwszych wyścigach sezonu. Pomimo niezłej formy na torze, względy ekonomiczne są kluczowe dla zespołu i nie wiadomo, jaka będzie przyszłość Haryanto po Grand Prix Węgier, która jest 11. rundą mistrzostw świata Formuły 1.
Menadżerowie kierowcy nadal poszukują sponsorów z Indonezji oraz innych regionów Azji, które pozwolą 23-latkowi dokończyć sezon w Manorze. Szef zespołu Dave Ryan zawsze podkreślał, że priorytetem jest pozostanie Indonezyjczyka w teamie, ale jeśli się to nie uda, ma gotową listę kandydatów do zastąpienia Haryanto.
Szanse mają Alexander Rossi, rezerwowy kierowca Manora oraz Will Stevens, który ma nadzieję na powrót do ekipy. Faworytem jest jednak Stoffel Vandoorne. Trzeci kierowca McLarena zachwycił w GP Bahrajnu, zastępując kontuzjowanego Fernando Alonso i zdobywając jeden punkt dla zespołu. 24-letni Belg ma na stałe wskoczyć do bolidu McLarena w przyszłym sezonie, a teraz pojawiła się szansa, aby zdobył doświadczenie, startując w barwach Manora w drugiej części sezonu.
Źródła w McLarenie sugerują, że GP Niemiec będzie ostatnim dla Haryanto w Manorze. Po wakacyjnej przerwie Indonezyjczyka zastąpić ma już Vandoorne, który w Manorze zadebiutowałby w swoim domowym wyścigu o GP Belgii.
ZOBACZ WIDEO Karol Kłos: Nie może być tak, że jedna reprezentacja się wspomaga niedozwolonymi środkami