Po poprzednim sezonie, w którym Sebastian Vettel zdominował swojego zespołowego partnera w Ferrari, w tym roku przewaga Niemca nie jest już tak wyraźna. Na dystansie 2/3 sezonu Kimi Raikkonen traci bowiem do Vettela ledwie 7 oczek.
Zapytany, dlaczego nagle w tym sezonie jego forma jest znów na wysokim poziomie, Raikkonen odarł. - Decydują małe rzeczy. Bolid musi być ok, tak samo jak czasy poszczególnych okrążeń, wybór strategii oraz praca grupy ludzi, z którymi przebywam na co dzień.
- (...) Wciąż czuję jednak, że w większości detali stać nas na poprawę. To dzięki nim czuje się pewniej za kierownicą i wiem jak zachowa się bolid, a wtedy mogę nacisnąć bardziej.
- To, że w trakcie sezonu nagle zaczynasz jechać dużo lepiej, to wynik całego szeregu drobnych detali - podsumował.
ZOBACZ WIDEO Ostatnia próba Majewskiego w karierze (wideo) (źródło TVP)
{"id":"","title":""}