Końcówka GP Singpauru dostarczyła niezwykłych emocji po pościgu Daniela Ricciardo za prowadzącym Nico Rosbegiem. Niemiec wygrał ostatecznie z przewagą mniejszą niż pół sekundy. Jak przyznał był przekonany, że nie straci zwycięstwa na ostatnim okrążeniu.
- Na 10-15 okrążeń przed metą otrzymałem informację, że pod koniec wyścigu mnie dogoni - komentował Rosberg.
- Musiałem się na to przygotować, wszystko musiało być dograne. Opony wytrzymały idealnie, więc jestem szczęśliwy.
- Gdy rozpoczynałem ostatnie okrążenie, wiedziałem, że przewaga wystarczy do wygranej jako, że jego opony nie były już świeże - dodał.
Rosberg potwierdził za swoim zespołem, że skopiowanie pit stopu Red Bulla pozbawiłoby go wygranej. - Nie mogłem tego zrobić, bo trafiłbym na "korek", a po za tym byłem zbyt wolny. Ricciardo łatwo by mnie pokonał - uzupełnił.
ZOBACZ WIDEO Probierz: o miejsce walczy się na boisku, a nie płacząc w prasie (źródło TVP)
{"id":"","title":""}