Lewis Hamilton: Ferrari nie jest zagrożeniem w Meksyku

Lewis Hamilton wątpi, by włoski zespół zagroził Mercedesowi podczas reszty weekendu, mimo że to Sebastian Vettel wyznaczał tempo w piątkowych treningach na Autodromo Hermanos Rodriguez.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
Lewis Hamilton AFP / Lewis Hamilton

Sebastian Vettel pokonał w drugim treningu aktualnego mistrza świata różnicą ledwie 0,004 sekundy. Kierowca Mercedesa jest jednak przekonany, że na super miękkiej oponie Pirelli jest w stanie pojechać znacznie szybciej podczas kwalifikacji.

- Zobaczymy jak Ferrari pojadą w sobotę. Nie sądzę, aby byli zagrożeniem - uważa Lewis Hamilton.

- Wyglądają na bardzo szybkich, ale nie tak bardzo jak my. Być może w kwalifikacjach będzie zupełnie inaczej. Mam nadzieję, że wejdą z nami w interesującą walkę.

Hamilton potwierdził, że jego piątkowe najszybsze okrążenie wcale nie oddaje rzeczywistych możliwości bolidu.

- Mogłem wykręcić lepszy wynik. Mój rekord ustanowiłem dopiero na piątym okrążeniu lub później, więc opony były dość stare - podkreślił.

ZOBACZ WIDEO Radwańska czy Kerber? Typują Navratilova i Evert (źródło TVP)
Czy Lewis Hamilton sięgnie po pole position w GP Meksyku?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×