Sebastian Vettel obawia się Williamsa
Sebastian Vettel uważa, że większość zespołów F1 prezentuje po piątkowych treningach przed GP Brazylii bardzo wyrównany poziom. Czterokrotny mistrz świata dostrzega jednak spore zagrożenie w kierowcach Williamsa.
AFP
Zarówno Valtteri Bottas, jak i Felipe Massa znaleźli się podczas obu treningów przed Sebastianem Vettelem. Kierowca Scuderii Ferrari był zaskoczony tempem swoich rywali, którzy zwykli na samym początku weekendu zajmować miejsca w drugiej dziesiątce, a tym razem podczas drugiej sesji na Interlagos odnotowali odpowiednio 3. i 4. pozycję.
- Myślę, że tempo Williamsa jest zaskoczeniem - wyznał. - Oni zwykle w piątek znajdują się na dalszych pozycjach, bowiem ścigają się z mniejszą mocą. Wygląda jednak na to, że wprowadzili inny program. Interesująco będzie móc zobaczyć, co wydarzy się jutro. Przewiduję, że będzie ciasno. Zdaje się, że ich samochód spisuje się tutaj dobrze.
Niemiec zajął w pierwszych dwóch treningach dziewiątą i siódmą lokatę. Były kierowca Red Bulla stwierdził, że zaczynał nabierać większej pewności siebie wraz z biegiem czasu, a swoich szans upatruje w długich przejazdach.
- To był trudny dzień. Było dosyć ślisko i bardzo gorąco, więc każdy walczył z oponami. Ciężko było znaleźć rytm, jednak czujemy się lepiej na długich przejazdach. Nie widziałem, co robią inne bolidy, ale ja czułem się bardziej pewny siebie wraz z pokonywaniem większej liczby okrążeń - tłumaczył.
- Dobra wiadomość jest taka, że różnice są naprawdę bardzo małe. Oczywiście Mercedes - tak jak przewidywaliśmy - wydaje się być nieco bardziej z przodu, ale pozostali są bardzo blisko siebie. Jeżeli to się nie zmieni, to myślę, że mamy szansę wykonać w sobotę dobrą robotę - zakończył.
Rosberg czy Hamilton? Walka o mistrzostwo świata Formula 1® wchodzi w decydującą fazę! Oglądaj FORMULA 1 GRANDE PREMIO DO BRASIL 2016 w Eleven Sports od 11 do 13 listopada na elevensports.pl lub u największych operatorów – takich jak Cyfrowy Polsat, nc+, UPC, Vectra, Multimedia, INEA czy TOYA.
