Ostre słowa Alonso o Vettelu: Następnym razem wjadę w niego!

AFP / Na zdjęciu: Fernando Alonso
AFP / Na zdjęciu: Fernando Alonso

Fernando Alonso po wyścigu o GP Brazylii odniósł się do ataku przedstawiciela Ferrari, który walcząc o pozycję z kierowcą McLarena, wypchnął go poza tor.

Były i obecny kierowca Ferrari toczyli walkę o siódmą pozycję, gdy Sebastian Vettel odważnym atakiem wepchnął się od wewnętrznej, nie zostawiając miejsca kilka lat starszemu Fernando Alonso.

Lider McLarena po zawodach był tak mocno sfrustrowany postawą 4-krotnego mistrza świata, iż obiecał mu, że w analogicznej sytuacji w przyszłości uderzy w jego bolid.

- Od zewnętrznej było wyasfaltowane poboczne, dlatego uratowałem się i nic się nie stało - tłumaczył Alonsno. - Ale gdyby tam była ściana, to musiałbym wjechać albo w nią albo w niego, co zrobię następny razem.

- Po prostu w niego uderzę i z pewnością straci więcej punktów niż ja. On musi zrozumieć, że tor należy do wszystkich kierowców - dodał.

Jak na ironię niemiecki kierowca kilka okrążeń później narzekał na to, iż... został wypchnięty z toru przez Maxa Verstappena, gdy ten ostrym atakiem wyprzedził zawodnika Ferrari. Sędziowie w obu przypadkach nie mieszali się do pojedynków kierowców.

ZOBACZ WIDEO Słoweński dziennikarz: Wygrana z Polską może być ambitnym życzeniem (Źródło: TVP S.A.)

{"id":"","title":""}

Komentarze (3)
avatar
Przemek Kmiecik
14.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zawsze uważałem pomimo zdobywanych tytułów i Pan Vettel to no trochę cham 
avatar
Felsoon
14.11.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Vettel nie dorasta do pięt Alonso! Jak by Vetellowi dać gówniany bolid to by nawet punktów nie zdobywał. Kubica > Vettel. 
avatar
DaHool
14.11.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Vettel to dziadyga niemiecka i tyle w temacie!
Non stop tylko narzeka