W ostatnich dniach zrobiło się głośno na temat ewentualnego wycofania się Singapuru z organizacji Grand Prix Formuły 1. Tamtejsi włodarze nie chcą przedłużyć aktualnego kontraktu, bowiem osiągnęli już swoje zamiary w postaci wypromowania swojego miasta-państwa.
Ogromne chęci zatrzymania wyścigu ma jednak Bernie Ecclestone. 86-latek uważa, że nocna runda na tym ulicznym obiekcie jest niesamowitym wydarzeniem i wszyscy pragną się tam znaleźć.
- Każdy jest szczęśliwy z możliwości bycia w Singapurze i nie chcemy stracić tej rundy. Żadna decyzja nie została jeszcze podjęta - wyznał na łamach "Strait Times''.
Szef FOM dodał, że przyszłość azjatyckiej rundy rozstrzygnie się jeszcze w tym roku. - Negocjacje są w toku i sprawa zostanie bardzo szybko rozwiązana. Jestem pewny, że stanie się to przed końcem tego roku. Chcemy przedłużyć obecną umowę na długie lata. Zobaczymy co się stanie - zakończył.
ZOBACZ WIDEO Neapol tęskni za Milikiem. Włosi czekają na powrót Polaka