Toto Wolff wskazał moment, w którym Hamilton stracił mistrzostwo

Zdjęcie okładkowe artykułu: AFP / Na zdjęciu: Toto Wolff
AFP / Na zdjęciu: Toto Wolff
zdjęcie autora artykułu

Szef Mercedesa, Toto Wolff przyznał, że awaria jednostki napędowej w bolidzie Lewisa Hamiltona podczas GP Malezji kosztowała go utratę szans na obronę mistrzowskiego tytułu.

[tag=47]

Lewis Hamilton[/tag] był niemalże pewnym zwycięzcą w Grand Prix Malezji. Niespodziewanie sytuacja zmieniła się na 41 okrążeniu, kiedy z jego bolidu zaczął wydobywać się ogień, co zwiastowało tylko jedno - awarię jednostki napędowej.

Utrata pewnego triumfu sprawiła, że strata Brytyjczyka do liderującego w tabeli Nico Rosberga wzrosła do 33 punktów. 31-latkowi udało się wygrać ostatnie 4 rundy sezonu 2016, ale mimo to ukończył kampanię na 2. pozycji tracąc do obecnego mistrza 5 punktów.

Szef Mercedesa wyznał, że usterka na torze Sepang kosztowała trzykrotnego mistrza świata utratę szans na czwarty tytuł. - W tym roku wyraźnie było widać, że Malezja kosztowała go utratę mistrzostwa. Trzeba wygrywać i przegrywać z godnością. To sport oparty na mechanice - nie zajedziesz daleko, jeżeli tylko i wyłącznie postawisz bolid na starcie - wyznał Toto Wolff.

ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski w Borussii. Od Lewangłupskiego do Lewangolskiego

- Nasz zespół buduje w ciągu ostatnich trzech lat najlepszy samochód, dzięki któremu można wygrywać wyścigi i mistrzostwa. W tym zespole zdarzają się także momenty, które zawodzą kierowców. Takich chwil jest mniej, niż tych, w których możemy świętować, ale jednak istnieją.

Źródło artykułu: