W trakcie sezonu 2016, Paddy Lowe był łączony z ewentualnym przejściem do konkurencyjnego Ferrari. Ostatnie raporty wskazują jednak, że uznany inżynier Mercedesa jest bliski podpisania kontraktu na rok 2017 z Williamsem, który w czwartek ogłosił rozwiązanie dotychczasowej współpracy z Patem Symondsem.
Prezes włoskiej marki z Maranello - Sergio Marchionne wyjaśnił, dlaczego jego ekipa nie jest zainteresowana pozyskaniem Lowe'a.
- Paddy Lowe jest genialnym inżynierem i ma mnóstwo przyjaciół w Formule 1 - rozpoczął Marchionne. Jesteśmy w Maranello w wystarczający sposób zabezpieczeni pod względem technicznym, nie mamy potrzeby zatrudnienia Paddy'ego Lowe'a.
Ferrari w połowie sezonu przeszło gruntowne zmiany głównie z powodu odejścia Jamesa Allisona. 64-latek przyznał, że jego ekipie nie zależy na pozyskanie inżyniera o wielkim nazwisku, tylko inwestycji w swoich ludzi.
ZOBACZ WIDEO Ewa Brodnicka: to, co przeżyłam, było dla mnie dramatem
- Nasze metody pracy zmieniły się w sierpniu wraz z awansem Binotto. Ta decyzja pozwoliła nam uzyskać spokój i świadomość, że wydajemy pieniądze na właściwe rzeczy. Moim celem jest stworzenie warunków do inwestowania w zespół, który pozostał przez te wszystkie lata wierny swoim ideom, oraz dostarczenia naszym ludziom odpowiedniej przestrzeni. Jestem pewny, że ta polityka doprowadzi nas do ważnych celów.
- W trakcie sezonu nasz bolid nie uległ poprawie, w odróżnieniu od naszych rywali. Wystarczy spojrzeć na progres Red Bulla pomiędzy pierwszą a drugą połową mistrzostw. Jeżeli w przyszłym roku wyniki nie będą dobre, to będzie moja wina - zakończył.
Czy Ferrari powinno pozyskać Paddy'ego Lowe'a? 
