Zdaniem Gerharda Bergera sensowniejszym wyborem dla Mercedesa byłoby promowanie wychowanego przez siebie Pascala Wehrleina, niż postawienie na zawodnika z zewnątrz. Wiele wskazuje bwiem na to, że Nico Rosberga zastąpi bardziej doświadczony Valtteri Bottas.
- Ja wybrałbym Wehrleina, aby podnieść wartość swojego programu szkolenia młodych kierowców - uważa austriacka legenda F1. - Nie przekonamy się o jego umiejętnościach do momentu, aż nie dostanie on szybkiego bolidu.
Berger zgadza się, że wybór Wehrleina wiąże się z większym ryzykiem, ale zdaniem Austriaka Valtteri Bottas nie zdominował w poprzednim sezonie w Williamsie Felipe Massy na tyle, aby zasłużyć na miejsce w topowym zespole.
- Darzę Bottasa ogromnym szacunkiem: jest szybki, potrafi grać zespołowo i zasłużył na to, by się pokazać. Z drugiej strony nie "zniszczył" Massy na tyle, by mówić: to on jest właściwym wyborem - zaznacza Berger.
ZOBACZ WIDEO Powodzie i górskie lawiny znów powstrzymały Rajd Dakar (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}