Renault ostro krytykuje swojego byłego kierowcę

Fabryczny team Renault po ubiegłym sezonie rozstał się z Kevinem Magnussenem. Według głównego dyrektora zespołu, Cyrila Abiteboula, Duńczyk rozczarował swoją postawą.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
Kevin Magnussen AFP / Kevin Magnussen
Kevin Magnussen przed najbliższym sezonem F1 zmienił barwy zespołowe, przenosząc się z Renault do teamu Haas. Francuska stajnia nie ukrywa, że mocno zawiodła się na 24-latku.

- Osobiście, byłem bardzo rozczarowany Kevinem, jego osiągami na torze oraz zachowaniem poza nim - powiedział dyrektor wykonawczy Renault F1, Cyril Abiteboul.

- Kevin jest utalentowany, ale brakuje mu dyscypliny. Próbuje również zbyt często tanich wymówek. W ubiegłym roku zatrzymał się w rozwoju - dodał.

Magnussen przy okazji zmiany barw, twierdził, iż sam rzekomo odrzucił ofertę dalszych startów dla Renault. Obecnie Duńczyk nie chce komentować słów szefa stajni, lecz czuje spory zawód.

- Nie zamierzam odnosić się do opinii Cyrila - powiedział. - Dyskusja z nim nie przyniesie nic dobrego. Jestem jednak zaskoczony jego słowami oraz mocno rozczarowany - dodał Magnussen.

Podobne okoliczności towarzyszyły odejściu Magnussena z McLarena, gdzie zawodnik skrytykował ówczesny szef teamu Ron Dennis

ZOBACZ WIDEO Ewa Brodnicka: to, co przeżyłam, było dla mnie dramatem


Czy Kevin Magnussen poprawi 16. miejsce w MŚ w barwach Haas F1?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×